Wstęp wydał mi się blogową notką i jak się okazało rzeczywiście tak było i dotarłam nawet z jakiego bloga pochodzi ;) Nie mam pojęcia jak bratowa, która totalnie nie ''obraca'' się w blogosferze kulinarnej do niego dotarła, no ale mniejsza o to, grunt, że ciasto było smaczne i podeszło nawet mojemu tacie, który sceptycznie podchodzi do tych wszystkich internetowych przepisów, uważając, że tylko ładnie wyglądają na zdjęciach ;D
Ciasto jest lekkie, bardzo kremowe i wbrew pozorom proste i szybkie do zrobienia ;) Polecam ;)
Ciasto na soku Kubusiowym
[przepis dostałam od bratowej, ale pochodzi stąd;]
Na ciasto*
- 3 jajka
- 3/4 szkl cukru
- 1 i 1/2 łyżeczki octu
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- 1/3 szkl mąki pszennej
- 1/3 szkl mąki ziemniaczanej
Na warstwę kubusiową
- duża butelka Kubusia marchewkowo-pomarańczowego (dostępne są po 900ml, więc kupiłam dwie)
- 3 budynie waniliowe (dałam 2 po 65g)
- 6 łyżek cukru (dałam 4)
- 200 g miękkiego masła (dałam ok 170)
Na warstwę śmietanową
- 500 ml kremówki (36%)
- 5 łyżek cukru pudru (dałam 4)
- 500 g serka homogenizowanego waniliowego
- 1 galaretka pomarańczowa
Ciasto
Żółtka oddzielamy od białek. Białka ubijamy na sztywno, pod koniec ubijania dodając cukier. Żółtka mieszamy z octem i delikatnie łączymy z pianą. Mąki i proszek do pieczenia łączymy i dodajemy do jajek, mieszając mikserem na najniższych obrotach. Dużą blachę wykładamy papierem do pieczenia. Ciasto przelewamy do tak przygotowanej blachy i pieczemy ok 20-30 min w 180 stopniach. Upieczony biszkopt odstawiamy do wystygnięcia.
Masa Kubusiowa
Odlewamy
ok. 1/2 szk i rozrabiamy w nim budynie i cukier. Resztę zagotowujemy.
Do gotującego się soku wlać mieszankę budyniową i stale mieszając
ugotować jak zwykły
budyń (nie powinno być grudek). Odstawić do całkowitego wystudzenia.
Masło dokładnie utrzeć i nie przerywając miksowania dodawać po łyżce
budyniu kubusiowego, otrzymamy gładką masę. Wyłożyć na wystudzony
biszkopt, wyrównać i wstawić do lodówki do stężenia.
Masa śmietanowa
Galaretkę rozprowadzamy w szklance gorącej wody i odstawiamy do wystygnięcia. Śmietanę ubijamy na sztywno i pod koniec dodajemy cukier. Do śmietany dodajemy partiami sery i mieszamy. Potem wlewamy zimną galaretkę i mieszamy mikserem na najniższych obrotach tylko do chwili uzyskania jednolitej masy. Wylewamy na ciasto i znów wstawiamy do lodówki na ok 2 godziny, aby masa stężała.
Ciasto przechowujemy w lodówce. Ewentualnie przygotowujemy jakąś polewę, u mnie zrobiona z czekolady i mleka.
*Ja upiekłam tradycyjny biszkopt, ucierając jajka z cukrem, z takiej ilości składników, żeby wyszedł nieco spłaszczony.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz
Komentarze mile widziane, każdy z nich działa na mnie motywująco ;)