Część odłożyłam na dżem, a reszta wyląduje w wypiekach. I dziś właśnie kilka łodyg powędrowało dotej oto tarty ;)
Duet rabarbar-biała czekolada zawsze się sprawdza to każdy wie ;) Do tego chrupiąca owsiana kruszonka i wychodzi nam coś obłędnie pysznego- na jednym kawałku się nie poprzestanie...
Tarta rabarbarowa z białą czekoladą i owsianą kruszonką
[źródło, cytuję za Roksaną]
Na formę 23cm
Ciasto
- 225g mąki pszennej
- 25g drobnego cukru do wypieków
- 115g niesolonego zimnego masła
- 1 jajko 1 łyżka śmietany kremówki (dałam zimną wode)
Nadzienie
- 750g rabarbaru pokrojonego
- 2 łyżki soku z pomarańczy (dałam wodę)
- 50g cukru
- 115g białej czekolady, schłodzonej i posiekanej
Kruszonka
- 75g zimnego masła
- 75g cukru
- 100g płatków owsianych górskich
- 1/2 łyżeczki mielonego kardamonu
- 1 łyżeczka przyprawy korzennej
- szczypta cynamonu
- szczypta imbiru
Robimy ciasto. Mąkę mieszamy z cukrem i dodajemy schłodzone masło pokrojone na małe kawałki. Siekamy nożem, aż masło zacznie łączyć się z mąką. Na koniec dodajemy jajko, łyżkę śmietany i bardzo szybko łączymy wszystkie składniki tak, by powstała nam gładka kula. Owijamy ją folią i wkładamy na godzinę do lodówki. Po godzinie ciasto wyjmujemy, cienko rozwałkowujemy i wykładamy nim formę do tarty. Ponownie wstawiamy do lodówki na godzinę. Piekarnik rozgrzewamy do 190 st.C. Ciasto przykrywamy papierem do pieczenia, na papier wsypujemy groch ceramiczny i pieczemy przez 10 minut. Po tym czasie papier i groch zdejmujemy i tartę dopiekamy kolejne 5 minut. Studzimy.
W rondlu o grubym dnie umieszczamy rabarbar, cukier i sok. Doprowadzamy do wrzenia i gotujemy nie dłużej niż 5min, od czasu do czasu mieszając. Rabarbar nie może sie rozpaść. Odcedzamy na sitku, ale zachowujemy powstały sok. Przelewamy z powrotem do rondla i redukujemy, aż zostanie nam ok. półtorej łyżki syropu.
W misce mieszamy płatki z cukrem i przyprawami. Dodajemy kawałki zimnego masła i za pomocą rąk robimy kruszonke.
Na schłodzony spód tarty wykładamy posiekaną czekoladę, na nią kawałki rabarbaru i polewamy zredukowanym sokiem. Całość posypujemy kruszonką i pieczemy przez ok. 30 minut, aż kruszonka będzie złoto-brązowa.
Mmmm, połączenie smakowe wydaje się wprost przepyszne :) Skubnęłabym kawałeczek :)
OdpowiedzUsuńfajny pomysł, na pewno niedługo wykorzystam bo ostatnio sama się zakochałam w wypiekach z rabarbarem.
OdpowiedzUsuńzapraszam do mnie w wolnej chwili http://kuchniapysznosciowa.blogspot.com/
pozdrawiam :)
<3
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i dziękuję za udział w akcji:>