niedziela, 3 marca 2013

Gofry cynamonowe

Chcąc na moment przenieść się na nadmorski deptak, poczuć lato...wyciągam gofrownice. Wysłużoną, mocno zakurzoną bo tak dawno nie używaną. Wylewam ciasto i już po chwili w domu unosi się zapach, który tak bardzo kojarzy mi się z wakacjami nad morzem. Ale czy na pewno? No właśnie, z każdą minutą smażenia, coraz bardziej wyrazisty zapach cynamonu przypomina, że to jeszcze nie pora. Jedna przyprawa a tyle zmienia! A do tego zamiast góry bitej śmietany  i owoców-syrop sosnowy. Wyszło trochę za jesiennie,nie?


*pół szkl mleka
*nie cała szkl mąki
*łyżeczka proszku do pieczenia
*sól
*łyżeczka cukru
*łyżeczka cynamonu (ja jak zwykle dałam więcej :D)
*jajo
*łyżka oleju lub rozp. masła


Wszystko ładnie zmiksować i wylewać na rozgrzaną gofrownice. Jeśli tak jak ja nie do końca ufacie swojej gofrownicy, że nie przywłaszczy sobie bezczelnie ciasta, to radzę Wam lekko natłuścić formę ;)



2 komentarze:

Komentarze mile widziane, każdy z nich działa na mnie motywująco ;)